Dzisiaj kolejne zdobienie. Ostatni mój paznokciowy zakup to czarny długopis do zdobień. Postanowiłam więc go przetestować. Rysowałam nim po wyschniętym lakierze. Aplikacja jest przyjemna, można narysować nim dosłownie wszystko! Plusem jest to, że jeżeli nam coś nie wyjdzie nie musimy zmywać wszystkiego i tworzyć od początku. W tym przypadku wystarczy zwykła woda i możemy zaczynać od nowa. Jeżeli narysowany wzór chcielibyśmy "zatrzymać" na dłużej to malujemy paznokieć bezbarwnym. Proste? Oooo tak :)
Wykonanie:
Paznokcie pomalowałam 2 warstwami szarego i 3 warstwami pudrowego różu (słabo wyraźny na zdjęciach). Na środkowym narysowałam (pisakiem do zdobień) wzór. Na koniec wszystko pomalowałam bezbarwnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz