Część z Was pewnie już zna doskonale odpowiedź na to pytanie. Dla niewtajemniczonych pokażę jeden ze sposobów. Należy do najprostszych, najtańszych ale i najdłuższych zabiegów.
Hybrydy zdejmuję co 1-2 lub 3 tygodnie. Jeżeli mam wolny wieczór to wykorzystuję go na nowy manicure. Czasami odrost jest bardzo duży i przeszkadza mi po tygodniu, a czasami nie widzę przeszkód i noszę zdobienie przez 3 tygodnie. Wszystko zależy z jaką dokładnością wytnę skórki i intensywności koloru, im ciemniejszy tym odrost rzuca się w oczy, aż boli.
Tak moje paznokcie prezentują się po 8 dniach.
Taki odrost już mi przeszkadza. Uznałam, że skoro mam wolny wieczór to jest to najlepszy czas na nowy ciapak :)
1. Na początek matowię lakier bloczkiem.
2. Kolejny krok to odsunięcie skórek kopytkiem i ich wycięcie.
3. Następnie nasączam bezpyłowy wacik acetonem, przykładam go do paznokcia i owijam folią aluminiową. Na koniec wszystko dociskam.
Tak prezentuje się ręka w aluminiowych zawiniątkach.
Czekam 10 minut...
4. Wyjmuję jeden palec z zawiniątka.
W tym przypadku wkładam palec znowu do folii i czekam kolejne 5 minut.
5. Jeżeli lakier już odchodzi dobrze to drewnianym kopytkiem zdejmuję go. Striper jest dla mnie niewygodny, nieprecyzyjny i za mały. Radełkiem jeszcze się nie posługiwałam, ale wszystko przede mną.
Nie zdejmuję wszystkich zawiniątek na raz, robię to po kolei.
Nie zdejmuję wszystkich zawiniątek na raz, robię to po kolei.
Tak prezentują się paznokcie po zdjęciu.
6. W kolejnym kroku bloczkiem usuwam resztki lakieru i matowię płytkę przygotowując do następnego zdobienia. Pilniczkiem o gradacji 100/180 spiłowuję paznokcie i nadaje im pożądany kształt.
7. Przemywam paznokcie bezpyłowym wacikiem nasączonym cleanerem.
Jeżeli nie chcemy kontynuować malowania paznokci lakierami hybrydowymi to po przemyciu możemy nałożyć zwykłą odżywkę na naszą płytkę, a skórki natłuścić oliwką.
Jeżeli chcemy położyć lakier to przechodzimy do następnego punktu.
8. Nakładam niewielką ilość pimera no acid w celu zwiększenia przyczepności lakieru, ale ten punkt można spokojnie pominąć. Czekam kilkanaście sekund aż przeschnie.
9. Dokładnie maluję paznokcie bezbarwną bazą i wkładam na 120 sekund do lampy 36W.
Moje paznokcie już pięknie lśnią.
10. Chcąc wzmocnić płytkę i zapobiec połamaniu nakładam 1-2 cienkie warstwy lakieru bezbarwnego Semi Hardi. Producent zaleca 4 warstwy, ale w moim przypadku nie widzę takiej potrzeby. Po każdej warstwie utwardzam w lampie przez 120 sekund. Po ostatniej pożądanej warstwie przemywam płytki bezpyłowym wacikiem z cleanerem. Jeżeli mamy taką potrzebę możemy wyrównać paznokcie pilniczkiem/blokiem i ponownie przemyć w celu pozbycia się niepożądanego pyłku. Ja swoich nie piłowałam po nałożeniu lakieru Semi Hardi.
Cały ten punkt nie jest koniecznością.
Po nałożeniu utwardzacza prezentują się tak:
10. Chcąc wzmocnić płytkę i zapobiec połamaniu nakładam 1-2 cienkie warstwy lakieru bezbarwnego Semi Hardi. Producent zaleca 4 warstwy, ale w moim przypadku nie widzę takiej potrzeby. Po każdej warstwie utwardzam w lampie przez 120 sekund. Po ostatniej pożądanej warstwie przemywam płytki bezpyłowym wacikiem z cleanerem. Jeżeli mamy taką potrzebę możemy wyrównać paznokcie pilniczkiem/blokiem i ponownie przemyć w celu pozbycia się niepożądanego pyłku. Ja swoich nie piłowałam po nałożeniu lakieru Semi Hardi.
Cały ten punkt nie jest koniecznością.
Po nałożeniu utwardzacza prezentują się tak:
Lśnią jeszcze bardziej.
11. Wybieram kolor, maluję 2 warstwy. Pamiętając, że po każdej warstwie ręka trafia do lampy na 120 sekund. Maluję również wolny brzeg paznokcia.
Dla niewtajemniczonych zamieszkam podstawową budowę paznokcia zapożyczoną od: fryzurki.blogbox.pl
12. Następnie maluję swoje paznokcie topem no wipe i wkładam do lampy na 120 sekund. Top no wipe oznacza, że nie muszę na koniec przemywać paznokci cleanerem w celu pozbycia się lepkości lakieru.
13. Ostatni punkt polega na nałożeniu oliwki na skórki.
Manicure gotowy!
Do zdjęcia hybryd potrzebowałam:
-acetonu
-wacików bezpyłowych
-folii aluminiowej
-drewnianego kopytka
-pilnika o gradacji 100/180 łódka
-bloczka polerskiego
A Wy jak sobie radzicie ze zdjęciem hybryd w warunkach domowych?
ja robię to tak jak Ty :) czasem frezarką ale dopiero się uczę ;p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
MARLENAILS
a jaką masz frezarkę?
Usuń