Witajcie!
Pierwszy dzień Nowego Roku to i nowy
post. Dzisiaj przedstawiam Wam kolor o którym będzie głośno. Oto i on: Living
Coral!
Jeżeli nie macie go w swoich zbiorach
to jest to najlepszy czas na zakupy. Ja osobiście mam kilka w podobnej tonacji,
ale takiego jeszcze nie :) Mnie również czekają zakupy. Myślę, że wiosną i
latem ten kolor będzie częstym gościem zarówno w ubiorze jak i na pazurkach.
Zanim ciepłe słoneczko, plaża i wakacyjna kąpiel to czeka nas karnawał, śnieg i przymrozki... tak, tak... Na chwilę obecną coraz częściej wybierana jest czerń. W sumie to nawet sama mam na nią ochotę. Połączona z brokatem, płatkami, folią czy stemplami to prawdziwa... PETARDA!
Czas na śnieżynki i sweterki jeszcze nie dobiegł końca :)
Podoba mi się ten kolor :D
OdpowiedzUsuńmi też :)
Usuń