środa, 8 stycznia 2014

Biały zamsz

Witajcie!

Zgodnie z zapowiedziami zima ma przyjść w następnym tygodniu. Moje paznokcie już się na nią szykują :) Zamsz czy Aksamit nie jest nowością wśród lakierowych dodatków. Na blogu pojawia się po raz drugi. Tym razem postanowiłam "ubrać" w ciepłe futerko każdy paznokieć. Z efektu nie jestem zachwycona. Zamsz szybko się brudził i łysiał. Ciężko również było go zmyć. Zdobienie zaliczam do nieudanych. W swoim posiadaniu mam kilka wariantów kolorystycznych aksamitu. W niedługim czasie chciałabym wykorzystać go w innym zdobieniu i porównać z dzisiejszym.

Wykonanie:
Paznokcie pomalowałam 1 warstwą białego. Następnie zanurzyłam w pojemniczku z białym zamszem. Aby dobrze się trzymał docisnęłam zamsz opuszkiem palca. Poczekałam, aż całość dobrze wyschnie i grubym pędzelkiem do zdobień usunęłam nadmiar zamszu. Efekt pozostawiał wiele do życzenia więc wszystkie czynności powtórzyłam, ostatecznie uzyskując 2 warstwy zamszu. 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz