Witajcie!
Dzisiaj przedstawiam pierwszego posta z walentynkowej serii :) Kolor tylko dla odważnych. Muszę przyznać, że mi bardzo przypadł ten odcień do gustu. Jeden z lepszych róży jakie miałam i dobrze się z nim czuję. Zdobienie jest dość proste. Naklejka z serduszkami odstawała i dobrze się nie dopasowała do mojej płytki przez co szybko się jej pozbyłam. Sam różowy lakier dobrze się sprawuje. Nie odpryskuje, a się ściera na brzegach.
Wykonanie:
Paznokcie pomalowałam 2 warstwami fuksji. Następnie nałożyłam jedną bezbarwnego matu. Kiedy wyschły przykleiłam naklejkę na środkową płytkę i zwykłym bezbarwnym lakierem pokryłam końcówki płytki ala french.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz